Kraków, miasto o niepowtarzalnym uroku, stało się ostatnio miejscem niepokojącego zjawiska ekologicznego. Rzeka Wilga, zwykle niemal krystalicznie czysta i pełna życia, niespodziewanie zmieniła swój kolor na mroczny odcień brązu. Dodatkowo na jej powierzchni dostrzegliśmy niespotykaną tam dotąd brudną pianę. Co gorsza, z jej wód wyłowiono aż 2 000 martwych ryb, co wywołało alarm wśród lokalnej społeczności i turystów. Jako wędkarze również jesteśmy zaniepokojeni tym faktem.
Niepokojące zmiany w ekosystemie
Rzeka Wilga, będąca ważnym elementem ekosystemu Krakowa, nagle zmieniła swój kolor na niepokojący odcień brązu i niestety nie znamy dokładnej przyczyny. Na powierzchni wody pojawiła się też piana, co jest zdecydowanie niezwykłym zjawiskiem dla tego obszaru. Dodajmy też, że wcześniej, w tym samym obszarze, odnotowano przypadki śnięcia ryb, co dodatkowo zwiększyło niepokój społeczności lokalnej. Te niepokojące zjawiska mogą wskazywać na poważne zmiany w ekosystemie rzeki, które mogą mieć długotrwałe skutki dla lokalnej fauny i flory.
„To katastrofa ekologiczna”
dodaje Paweł Chodkiewicz, strażnik rzek WWF.
Źródło: Film: Paweł Chodkiewicz, strażnicy rzek WWF. Fanpage: Radio Kraków
Z naszych informacji wynika, że z Wilgi wyłowiono wspomniane 2 000 śniętych ryb i obecnie nie dostrzegamy kolejnych martwych osobników. Trudno jednak powiedzieć czy wkrótce śniętych ryb nie pojawi się więcej.
Reakcja służb i badania
Na miejsce natychmiast udali się przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Straży Pożarnej. Ich zadaniem było zbadanie sytuacji i podjęcie niezbędnych działań. Władze są w trakcie przeprowadzania badań, które mają na celu ustalenie przyczyny tego niepokojącego zjawiska. Badania te obejmują analizę próbek wody, badanie stanu ryb i innych organizmów wodnych, a także monitorowanie zmian w ekosystemie rzeki.
Jednoznacznych wyników brak…
Na miejsce zdarzenia natychmiast udała się specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego. Jak informuje młodszy kapitan Hubert Ciepły, oficer prasowy małopolskiej straży pożarnej, sytuacja nie wydaje się stanowić bezpośredniego zagrożenia. „Nasze urządzenia nie wykryły żadnego zagrożenia. Woda była mętna, co może być efektem jakiegoś odwiertu w okolicy” – wyjaśnia.
Nie znamy jeszcze przyczyny zjawiska, ale władze podkreślają, że podejmują wszelkie możliwe działania, aby jak najszybciej rozwiązać problem. Liczymy, że uda się przywrócić rzekę Wilga do jej naturalnego stanu. Planowane są dalsze badania i monitorowanie sytuacji, aby zapewnić, że problem zostanie rozwiązany w najkrótszym możliwym czasie. Natomiast my jako wędkarze doskonale wiemy, że takie problemy z jakością wody pozostawiają długofalowe skutki dla ichtiofauny. W związku z tym można mówić o prawdziwej katastrofie ekologicznej, która dotknęła tę malowniczą rzeczkę.