Mówiąc o drapieżnych rybach z polskich rzek, najczęściej wymieniamy sandacza, okonia czy szczupaka. Przedstawiciele wymienionych gatunków najczęściej lądują w wędkarskich podbierakach i dlatego są bardziej rozpoznawalne. Dziś opowiemy o ciekawym drapieżniku, którego nie zna wielu nawet bardzo doświadczonych wędkarzy. Tematem dzisiejszego artykułu będzie ryba miętus pospolity. Spotkać się można też z określaniem tej ryby mianem słodkowodnego dorsza i my również się tym nazewnictwem będziemy czasami posługiwać. Dowiedz się jak złowić miętusa, w jakich miejscach go szukać i jaka pora na łowy będzie najbardziej odpowiednia. Sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy!
Dlaczego miętus pospolity to słodkowodny dorsz?
Nie da się ukryć, że opisywany tutaj gatunek znacznie odbiega od dobrze nam znanych drapieżnych ryb z polskich rzek. Czym się różni? Pierwsze co rzuci nam się w oczy to jego wygląd. Nazywanie tej ryby słodkowodnym dorszem wzięło się stąd, że miętus pospolity w dużym stopniu jest do dorsza podobny. Oprócz wyglądu te ryby wykazują się innymi specyficznymi cechami. Żerują głównie w czasie złej pogody, uwielbiają zimną i dobrze natlenioną wodę, w czasie dnia są praktycznie nieaktywne. To wszystko sprawia, że ze złowieniem dorsza ze słodkich wód jest niemały problem.
Miętus pospolity w rzekach – gdzie go szukać?
Spokojna, pozbawiona kamieni i powalonych drzew woda to jest dokładnie to…czego miętus najbardziej nie lubi. Generalnie, ceni on sobie dużą ilość zarośli, przewróconych pni, głazów, korzeni czy pozostałości po starych mostach. Jest to idealny przykład ryby, która najbardziej ceni sobie własne towarzystwo i niechętnie wypływa z kryjówki. Gdy pogoda się załamuje i wiele ryb usilnie poszukuje schronienia, to ryba miętus wypływa na żer. Chcąc złowić tę rybę, należy więc wybrać się na połów w momencie, gdy większość wędkarzy składa swój sprzęt i kończy łowy przez złe warunki pogodowe. Miejsca typowo sandaczowe to mogą być też dobre miejsca właśnie na zaprezentowane tutaj ryby.
Jaka pora roku będzie odpowiednia na łowy?
Wiosna i stopniowe nagrzewanie się wody to czas, gdy możesz już zrezygnować z prób połowu omawianych tu ryb. Gdy temperatura wody ma więcej niż 7 stopni Celsjusza to słodkowodny dorsz zaczyna być bardziej apatyczny. Im bliżej do lata, tym intensywniej te ryby szukają schronienia, w którym spędzą czas upałów. Gdy temperatura wody zaczyna dochodzić do 20 stopni Celsjusza to zapadają one w letarg, z którego budzą się dopiero jesienią. Wrzesień jest miesiącem, w którym można powoli próbować swoich sił w miętusowych łowach. Generalnie szczyt pod względem intensywności brań przypada na październik i listopad. Na łowienie omawianych tu ryb nie mamy zbyt dużo czasu w ciągu roku. Wynika to z tego, że od grudnia do końca lutego obowiązuje okres ochronny miętusa pospolitego. Po jego zakończeniu brania już są raczej rzadkością.
Skuteczna metoda połowu
Generalnie miętus ryba, którą można próbować łowić na dwie metody: spławikową i gruntową. Na spinning brania tych ryb zdarzały się niezwykle rzadko. Ze statystyk i z opowiadań doświadczonych wędkarzy wynika, że największą skuteczność wykazuje łowienie „na grunt”. Wędkując i nastawiając się na miętusa pospolitego można liczyć na przyłowy przedstawicieli trzech innych gatunków ryb. Zaliczają się do nich:
Szczególnie często, ścieżki żerowania przedstawionego drapieżnika krzyżują się z miejscami, w których żerują mętnookie, czyli właśnie sandacze.
Jakie przynęty na miętusa wybrać?
Skupmy się na metodzie gruntowej, ponieważ już sobie wyjaśniliśmy, że to właśnie ona wykazuje tutaj największą skuteczność. Wymieniając skuteczne przynęty na miętusa trzeba uwzględnić:
- dendrobeny;
- rosówki;
- wątróbkę drobiową;
- filety z ryb słodko i słonowodnych;
- krewetki;
- mieszanka owoców morza.
W jesieni miętus poszukuje pokarmu bogatego w tłuszcze. Generalnie jesień jest czasem, gdy wiele gatunków ryb żywi się padliną znalezioną na dnie rzeki czy jeziora. Warto to wykorzystać i jako przynętę zastosować głowy, ogony czy odcięte części grzbietowe z leszcza, płoci czy certy. Sprawdzą się zarówno wersje świeże jak i mrożone. Do koszyczków zanętowych można dodać nieco suszonej krwi oraz posiekane rosówki czy dendrobeny. Niektórzy wędkarze stosują też pocięte na drobno kawałki śledzia, który oczywiście nie był solony. Nieco większe kawałki takiej ryby mogą być użyte jako główna przynęta.
Analizując powyższe akapity…
Miętus jest rybą, która nie jest może bardzo wymagająca jeśli chodzi o przynęty czy technikę łowienia. Jednak zdecydowanie jest wymagająca jeśli chodzi o zlokalizowanie w rzece miejsca żerowania. Za utrudnienie uznać też można fakt, że te ryby żerują podczas aury, która zdecydowanie nie zachęca do wędkowania. Zimne, pochmurne, listopadowe noce to świetny czas na połów tej ryby. Unikajmy wyjazdów, gdy noc jest bezchmurna i do tego mamy pełnię. Ze statystyk wynika, że w takich warunkach najtrudniej o brania i nie ma tu znaczenia pora roku czy temperatura wody. Biorąc pod uwagę trudność w złowieniu drapieżników to miętusa umieścilibyśmy na podium obok węgorza. Zachęcamy jednak do stawiania czoła wyzwaniu!