Jeśli kiedykolwiek miałeś styczność z kleniem, zapewne doskonale wiesz jak przebiegłą jest rybą. Jeden nieuważny krok, zbyt gwałtowny ruch czy głośniejsza rozmowa i spławiające się klenie nagle znikają w toni. Ostrożność i nieufność kleni jest wprost proporcjonalna do rozmiaru tych ryb. Im większy osobnik, tym bardziej ostrożnym się staje.
Młode okazy możesz czasami złowić nawet wtedy, gdy nieszczególnie się przykładasz. Szczególnie łatwo dostrzeżesz to zjawisko latem. Natomiast wiosna to czas, gdy klenie są wciąż dotknięte zimowym marazmem. Złowienie klenia wiosną wymaga od wędkarza ogromnej cierpliwości, doskonałego „czytania” wody oraz wiedzy dotyczącej tego, jak przechytrzyć te piękne ryby.
Woblery SDR na klenie
Gdy temperatura wody jest jeszcze bardzo niska, próżno szukać kleni w płytkich miejscach. Wyjątkiem mogą być słoneczne dni, podczas których okazy czasami wygrzewają się w pierwszych promieniach wiosennego słońca. Pragnąc wybrać się na klenie wiosną na spinning, warto zaopatrzyć się w przynęty, które schodzą głęboko pod lustro wody. Idealnie sprawdzą się tutaj woblery SDR, czyli Super Deep Runner.
Takimi przynętami warto obławiać miejsca, w których nurt jest raczej spokojny. Jeśli chodzi o rozmiar woblerów spróbuj nieco większych przynęt niż w czasie lata. Klenie po zimie wyróżniają się niską aktywnością, a brania są chimeryczne, rzadkie i delikatne. W związku z tym musimy sprowokować rybę, a doskonałym sposobem będzie zaserwowanie jej przynęty o agresywnej pracy.
Smużaki kleniowo-jaziowe wiosną – czy to ma sens?
Jeśli swoją przygodę z łowieniem drapieżników rozpocząłeś latem i stosowałeś głównie smużaki, wiosną możesz nieco się zdziwić. W lutym czy marcu, klenie praktycznie w ogóle nie pobierają przynęt z powierzchni. Nawet jeśli obławiasz pewne miejsca, które wielokrotnie dawały Ci mnóstwo okazów, wiosną mogą one okazać się niezbyt dobre dla fana smużaków.
Ten rodzaj przynęt warto zacząć wykorzystywać w maju, gdy klenie częściej widywane są pod lustrem wody i oczekują na nadlatujące owady czy wpadające do wody larwy.
Klenie wiosną na spinning- zlokalizowanie ryb
Już na wstępie wspomniałem, że przy połowie kleni wiosną na spinning ważne jest czytanie wody. Ten potoczny zwrot rozumie każdy wędkarz, ale pokrótce go rozwinę. Otóż owo czytanie to nic innego jak analiza głębokości wody, szybkości nurtu czy umiejętność zlokalizowania ryb na podstawie znajdujących się w wodzie korzeni, koron powalonych drzew czy dużych kamieni.
Wróćmy jednak do kleni i wiosny. Ten gatunek w czasie wiosny najłatwiej znajdziesz na większych głębokościach tuż za warkoczem. Są to więc miejsca, które koniecznie musisz sprawdzić.
Znajdź ryby i nie daj się dostrzec
Jeden nieuważny rzut zbyt ciężką przynętą i nici ze złowienia dużego okazu. Można do znudzenia powtarzać, że kleń jest bardzo ostrożną rybą, ale nie o powtarzanie tego jak mantry, tutaj chodzi. Jak rzucać, by nie spłoszyć kleni?
Powinieneś wybrać miejsce do obławiania, ale nie rzucać bezpośrednio tam, gdzie może żerować kleń. Dobrą techniką jest rzut poza obszar poszukiwań i chwilowe przytrzymanie żyłki/plecionki przy kołowrotku. Pozwól na jej napięcie między przynętą, a szczytówką. Od tego momentu możesz zacząć używać korbki Twojego kołowrotka.
Zwijanie powinno odbywać się bez pośpiechu i gwałtownych ruchów. Warto zachować jednostajną prędkość poruszania przynęty i pozwolić jej opaść jak najbliżej dna. Jeśli po kilkunastu takich rzutach nie dostrzegasz aktywności ryb, warto zacząć pracę szczytówką. Lekkie podbicia mogą być bardzo dobrym pomysłem, ale pamiętaj, aby nie były zbyt częste i zbyt intensywne.
Klenie wiosną na drop shot? To może się udać!
Nie ma już chyba spinnigistów, którzy nie znają metody drop shot. Skuteczność tej metody sprawdzisz również przy łowieniu kleni. Poszukując ich w czasie wiosny, na haki offsetowe warto założyć imitację drobnych rybek, pijawek czy larw. Dobór obciążenia jest tutaj zależny od uciągu wody oraz głębokości. Zakładając 5-centymetrową imitację rybki i łowiąc na spokojnym nurcie warto założyć ciężarek o wadze od 5 do 10g. Pamiętaj o właściwym zbrojeniu przynęty oraz o prawidłowym dobieraniu haków.
Słowem podsumowania
Dotknięte wiosennym marazmem klenie to ryby, które nie żerują tak intensywnie jak w czasie lata. Jednak złowienie klenia wiosną nie jest czymś nieosiągalnym. Umiejętne czytanie wody, cierpliwość, dobieranie techniki i stosowanie właściwych przynęt z pewnością zaowocuje kilkoma okazami w Twoim podbieraku. Nie pozostaje więc nic innego jak wybrać się na wiosenne łowy!