W sobotę wieczorem doszło do tragicznego wypadku na Odrze za rozlewiskiem Bajkał pod Wrocławiem. Dwóch mężczyzn pływających kajakiem zahaczyło o żyłki wędkarzy i wpadło do wody. Niestety, jeden z nich zmarł mimo podjętej reanimacji. Wypadek ten przypomina o konieczności zachowania ostrożności podczas uprawiania sportów wodnych i podkreśla znaczenie współpracy między wędkarzami a innymi użytkownikami rzek.
Spływ Odrą z tragicznym zakończeniem
Wszystko zaczęło się około godziny 19, gdy dwóch mężczyzn pływających kajakiem na Odrze nagle znalazło się w wodzie. Jak się okazało, przyczyną wypadku było zahaczenie o żyłki wędkarzy, którzy przebywali na brzegu rzeki. Obaj kajakarze byli początkowo przytomni, ale jeden z nich zaczął się dusić podczas próby powrotu do łodzi. Świadkowie natychmiast ruszyli na pomoc i rozpoczęli reanimację.
Wsparcie od WOPR
Na miejsce przybyły zespoły ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (WOPR). Mimo wspólnych wysiłków ratowników i innych służb, które na zmianę prowadziły resuscytację, niestety około godziny 20.30 lekarz stwierdził zgon 60-letniego mężczyzny.
Przyczyną wypadku były prawdopodobnie żyłki wędkarzy, które znajdowały się na brzegu rzeki. Wędkarze pomogli wyciągnąć poszkodowanego z wody. Według WOPR, mężczyzna, który wypadł z kajaka, prawdopodobnie doświadczył ataku paniki.
Zdjęcia z tego tragicznego wieczoru możecie obejrzeć w poniższym poście z fanpage Dolnośląskie WOPR: