Karpiarstwo cieszy się bardzo dużą popularnością i nie ma w tym nic dziwnego – to hobby, które pozwala na odstresowanie się oraz na spędzenie czasu na łonie natury. W kontekście połowu karpii pojawił się jednak nowy trend określany z języka angielskiego zasadą “Catch and Release” co oznacza po prostu “złowić i wypuścić”. Wiele osób, które praktykują łowienie karpii (i nie tylko!) stosuje się do tej zasady. Co jednak ona oznacza? Jaki sprzęt jest niezbędny do jej realizacji? Sprawdźmy!
Catch and Release a mata wędkarska i kołyska
Do realizacji zasady C&R potrzebna jest nie tylko chęć, ale też i sprzęt. Kiedy złowimy karpia, należy umieścić go na specjalnej macie wędkarskiej lub w kołysce. To przedmioty, które zapobiegają zrobieniu krzywdy rybie, a to jest nadrzędny cel, który przyświeca zasadzie Catch and Release. Jak zatem w praktyce wygląda złowienie karpia według zasady C&R?
Podstawą do połowu karpia (ale także innej ryby, której chcemy zwrócić wolność), jest posiadanie odpowiedniego podbieraka. Kiedy wyciągamy rybę, nie wyjmujemy jej na wędce, tylko podprowadzamy do podbieraka. Następnie umieszczamy ją na macie wędkarskiej lub w kołysce. Mata wędkarska powinna być przede wszystkim możliwie jak najbardziej wodoodporna, aby nie ulegała zniszczeniu. Powinna też posiadać dość wysokie boki, aby ryba zwyczajnie nie ześlizgnęła się z niej. Niektóre maty wędkarskie posiadają nawet specjalną powłokę antypoślizgową, co zdecydowanie ułatwia ich użytkowanie. Mata wędkarska jest jednak tylko jedną z dwóch możliwości, jeśli chodzi o bezpieczne umieszczenie ryby np. karpia, po jej złowieniu. Drugą – jest specjalna kołyska wędkarska. Kołyska wędkarska jest ustawiona na specjalnym, bardzo stabilnym stelażu, którego wysokość możemy dowolnie regulować. Materiał, z którego jest ona wykonana także powinien być solidny i wodoodporny, aby po kilku użyciach nadal móc jej używać. Umieszczenie ryby na macie wędkarskiej lub w kołysce, to pierwszy i najważniejszy element połowu, jeśli chodzi o zasadę C&R.
Ryba na macie wędkarskiej – co dalej?
Po umieszczeniu ryby na macie wędkarskiej lub w kołysce, koniecznie należy polać ją wodą ze zbiornika, w którym została złowiona. Sprawdźmy, czy ryba nie ma żadnych ran, które mogły powstać w wyniku np. złego zaczepienia się haczyka/kotwicy – jeśli takowe są, warto je zdezynfekować odpowiednim środkiem. Następnie zaczepiamy o matę wędkarską lub kołyskę wagę i sprawdzamy, jaką wagę ma okaz, który udało nam się złowić. Następnie mierzymy. Potencjalnie możemy także zrobić mu zdjęcie, co z pewnością jest fajną pamiątką. Po tym, bierzemy rybę wraz z matą wędkarską lub kołyską i wypuszczamy z powrotem do zbiornika wodnego. Taki sposób wędkowania, jest w 100% zgodny z zasadą Catch and Release i nie ma się czemu dziwić, że zyskuje on coraz większe grono zwolenników. Jest on humanitarny, a także w dużej mierze gwarantuje zapewnienie odpowiedniej ilości ryb w zbiornikach wodnych – szczególnie tych niekomercyjnych.
Pamiętajmy o tym, że zasadą Catch and Release możemy także posługiwać się przy łowieniu każdą inną metodą i w dowolnej sytuacji. Jeżeli nie posiadamy maty, rybę odhaczamy w wodzie, najlepiej w podbieraku, jeżeli chcemy ją zmierzyć. Jeśli pragniemy uwiecznić chwilę z rybą na zdjęciu, robimy to możliwie, jak najsprawniej, aby nie stresować i nie męczyć ryby. W im lepszej kondycji ryba wróci do wody, tym większa szansa, że ucieszy swoją obecnością na kiju innego wędkarza.