Warta w Poznaniu i okolicach staje się często areną wędkarskich zmagań. Malownicze położenie, dobry dojazd i podobne warunki sprawiają, że zawodnicy mają równe szanse. O zwycięstwie decydują umiejętności, a nie szczęście w losowaniu stanowisk.
Czytelnik oskarża wędkarzy
Do redakcji portalu epoznan.pl wpłynął list od czytelnika, w którym zwrócił on uwagę na wędkarzy tłumnie odwiedzających okolice Warty w Poznaniu. Czytelnik alarmuje, że auta zostały zaparkowane nad samą rzeką, co powoduje rozjeżdżanie nadwarciańskich brzegów. W dalszej części wyrokuje, że wędkarze z pewnością pozostawią po sobie masę śmieci. Widok kilkunastu samochodów zaparkowanych wzdłuż rzeki mógł zaskoczyć obserwatorów. Jest to jednak dość częsty widok na tym odcinku rzeki, ponieważ często rozgrywane są tam zawody wędkarskie. Tak było i tym razem.
Bez pozwolenia nad rzeką nie zaparkujesz
Organizatorem zawodów rozgrywanych w sobotę był poznański Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego. Aby wjazd i parkowanie w okolicach rzeki było w ogóle możliwe, organizator musiał wystąpić do zarządcy drogi o stosowne zezwolenie, co też uczynił i taką zgodę otrzymał. Jak już wspominaliśmy, lokalizacja sprzyja organizacji imprez wędkarskich. W najbliższym terminie, począwszy od 20.10 do 23.10.2022 odbędą się Eliminacje do Gran Prix Polski 2023 w wędkarstwie spławikowym, poprzedzone obowiązkowym treningiem.
Wędkarze nie śmiecą!
Zarzut czytelnika dotyczący pozostawienia śmieci przez wędkarzy jest niedorzeczny, a sami wędkarze za śmiecenie mogą ponieść konsekwencje. Punkt 6 §3 Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb głosi, że: „Wędkarz zobowiązany jest utrzymać w czystości stanowisko wędkarskie w promieniu minimum 5 metrów, bez względu na stan, jaki zastał przed rozpoczęciem połowu”. Oznacza to, że wędkarze nie tylko sprzątają po sobie, ale są również zobowiązaniu do posprzątania stanowiska przed rozpoczęciem wędkowania. Czystość nad wodą jest sprawą priorytetową, a wręcz honorową. Śmieci pozostawione po zawodach okryłyby hańbą nie tylko organizatora, ale również zawodników. To właśnie z inicjatywy wędkarzy organizowane są akcje sprzątania brzegów łowisk, więc zarzuty o śmiecenie podczas zawodów wędkarskich są bezpodstawne.
Warta w Poznaniu rajem dla wyczynowców
Rzeka Warta w okolicach Poznania ma miejski, okiełznany charakter. Jej brzegi bardziej przypominają kanał niż typową nizinną rzekę z szerokimi rozlewiskami o pełnym niespodzianek dnie. Jednak na tym odcinku rzeka zaskakuje rybostanem. Wędkarze mogą liczyć na spotkanie ze wszelkim białorybem, a przy odrobinie szczęścia łupem może paść nawet okazały sum. Obfitość „sportowych” ryb i szansa na spore bonusy, równy brzeg i przewidywalny uciąg sprawiają, że to woda idealna dla zawodników posługujących się zestawem skróconym. Nic więc dziwnego, że staje się miejscem licznych wędkarskich imprez.