Niestety nie wszystkie wydarzenia kończą się szczęśliwie. Właśnie zakończyły się poszukiwania wędkarza, który zaginął w listopadzie 2022 roku na Wiśle w okolicach Włocławka.
Dryfujący sprzęt wędkarski
Dziś wracamy do tragicznych wydarzeń, które miały miejsce w listopadzie 2022 roku, na Wiśle w okolicach Włocławka. Lokale media informowały wówczas o interwencji policji, która otrzymała zgłoszenie dotyczące dryfującego na rzece pontonu. Na miejscu służby zlokalizowały jedynie sprzęt wędkarski. Niezwłocznie rozpoczęto poszukiwania, niestety bezskutecznie. Więcej szczegółów na temat listopadowej akcji poszukiwawczej możecie znaleźć w TYM artykule. Choć w akcję poszukiwawczą zaangażowano specjalistyczny sprzęt i wykwalifikowanych ratowników, to nie przyniosła ona oczekiwanych rezultatów. Nadzieja na odnalezienie wędkarza z każdą godziną malała.
Tragiczny finał poszukiwań
Wczoraj, tj 14.02 około godziny 16:30 służby otrzymały zgłoszenie, że w rzece, w okolicach miejscowości Gąbinek (pow. włocławki) dryfują ludzkie zwłoki. Około godziny 20:00 ratownicy WOPR Włocławek wraz ze strażakami z grupy wodno-nurkowej KM PSP Włocławek wydobyli ciało znajdujące się w rzece, około 200 metrów od brzegu. Dalsze czynności prowadzone przez policję potwierdziły, że zwłoki należą do zaginionego 39-latka. Poszukiwania mężczyzny rozpoczęły się 19 listopada. Ze względu na zmienne warunki atmosferyczne i szybko zapadający zmrok, akcja poszukiwawcza była prowadzona z przerwami. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ. Obecnie trwają czynności mające wyjaśnić przyczynę zgonu wędkarza.