Przepływająca przez Londyn Tamiza mierzy się z ogromnym, choć nietypowym problemem. Czy władze znajdą rozwiązanie problemu?
Jedna z lokalnych organizacji ekologicznych bije na alarm. Na Tamizie utworzyła się wyspa śmieci o powierzchni dwóch boisk tenisowych. Na każdy metr kwadratowy tego cuchnącego tworu przypada od 50 do 200 zużytych nawilżanych chusteczek. Wyprodukowane z tworzyw sztucznych chusteczki, w przeciwieństwie do papieru toaletowego nie rozpuszczają się w kanalizacji. Ulegają jedynie rozdrobnieniu, niosąc ze sobą poważne zagrożenie dla żyjących w rzece ryb i innych stworzeń. Góra śmieci zmieniła bieg Tamizy. Aby uzmysłowić sobie skalę problemu, zamieszczamy film. Zobaczcie to na własne oczy!
Szacunki wskazują, że na Wyspach rocznie zużywa się około 11 miliardów różnych produktów jednorazowego użytku. Wśród nich znajdują się również nawilżane chusteczki. Pojawiają się pomysły, aby w ogóle zakazać sprzedaży nawilżanych chusteczek. W niektórych aptekach zaprzestano sprzedaży problematycznych chusteczek. Nie rozwiązuje to problemu, ale zawsze to dobry początek. A może w sprzątaniu rzeki pomogą sprawdzone urządzenia?