Bliskie spotkania człowieka ze zwierzętami, prędzej czy później będą oznaczały problemy. Tak właśnie stało się w przypadku znanej w całej Polsce rodziny nutrii znad rybnickiej rzeczki, Nycyny. Czym gryzonie naraziły się PGW Wody Polskie?
Nutrie w Nacynie
Przepływająca przez Rybnik niewielka rzeczka Nacyna stała się ostatnio przedmiotem gorących dyskusji między lokalnymi władzami a Wodami Polskimi. Przyczyną rozmów stały się nutrie amerykańskie. Pochodzące z Ameryki Południowej gryzonie upodobały sobie brzegi niewielkiej Nacyny. Zwierzęta zadomowiły się tam na dobre, najpierw stając się lokalną atrakcją, by w końcu zasłużyć na miano lokalnych maskotek. Nutrie doczekały się nawet tablic edukacyjnych opisujących zwyczaje tych uroczych gryzoni. Tak naprawdę nie wiadomo skąd nutrie trafiły do Rybnika. Przypuszcza się, że pierwsza rodzina nutrii pojawiła się w Rybniku jesienią 2016 roku.
Kto pod kim dołki kopie…
Jednak, często tam gdzie świat zwierząt spotyka się z ludźmi, a w tym przypadku z infrastrukturą wybudowaną przez ludzi, wcześniej czy później dochodzi do konfliktu interesów. Jak alarmują przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach, nutrie dokonały poważnych uszkodzeń skarpy nad rzeką. Gryzonie z upodobaniem drążą tunele i osłabiają stabilność gruntu. W przypadku wystąpienia ulewnych deszczy mogłoby dojść do lokalnych podtopień. Profilaktycznie podjęto decyzję o wykonaniu prac polegających na umocnieniu skarpy.
340 000 złotych za naprawę
Koszt inwestycji wynosi 340 tysięcy złotych i zostanie sfinansowany przez Wody Polskie. Prace dobiegają końca, brzegi rzeki są bezpieczne, podobnie jak ścieżka rowerowa. Co ważne, podczas prac nie ucierpiały zwierzęta. Przyzwyczajone do obecności ludzi, zadomowione nutrie szybko przyzwyczają się do nowych okoliczności. I w tej kwestii pojawiają się obawy ze strony władz. Jeśli do podobnych uszkodzeń będzie dochodziło w przyszłości, konieczna będzie relokacja zwierząt. Ich sytuację pogarsza fakt, ze nutrie zostały uznane za gatunek inwazyjny, co może oznaczać konieczność ich odizolowania, a nawet eliminacji.
Parcie na szkło
O tym, że eliminacja nie jest najlepszym rozwiązaniem świadczy film opublikowany na You Tube przez Silesia Flesz TVS. Mieszkańcy przyzwyczaili się do uroczych gryzoni. I chyba z wzajemnością. Zobaczcie zresztą sami.