O tym, że ryby to wyjątkowo przebiegłe stworzenia, możemy przekonać się nad wodą. Każda wyprawa, która kończy się porażką wędkarza, zwłaszcza na dobrze znanych łowiskach może świadczyć o tym, że wędkarz popełnił błąd i nie docenił przeciwnika.
Rybki grają na Nintendo Switch. Takie rzeczy tylko w Japonii
Jednak to, co wydarzyło się w Japonii, wykracza daleko po za naszą wyobraźnię. Ale może spróbujmy to sobie wyobrazić… Pomyślcie sobie, że w dalekiej Azji, w kraju kwitnącej wiśni, istnieje kanał na You Tube o nazwie Mutekimaru. Na tymże kanale bohaterkami są ryby, które dzięki specjalnym czujnikom są w stanie sterować kontrolerem popularnej konsoli Nintendo Switch. Na tym jednak nie koniec. To, co spotkało pewnego youtubera jest jeszcze bardziej nieprawdopodobne.
Bojownik „czyści” konto
Rzeczony youtuber postanowił zrobić sobie przerwę, kiedy jego rybki zajęte były rozgrywką w Pokemon Violet. W bliżej nieznanych okolicznościach gra wyłączyła się i pojawił się ekran główny. W tym czasie akwariowy bojownik wciąż miał kontrolę nad konsolą (swoją drogą, piękna rybka) i zdołał zmienić nazwę użytkownika, założyć konto na PayPal i obciążyć kartę kredytową na kwotę 500 jenów, czyli równowartość 4 dolarów. Wszystko działo się podczas streamu, czyli internetowej transmisji na żywo. Nie ma więc mowy o żadnej manipulacji! Trzeba przyznać, że mieszkańcy Japonii wyróżniają się nietuzinkowymi pomysłami. Jednak to, co wydarzyło się z udziałem rybek kontrolujących grę, z pewnością zaskoczyło nawet ich. Morał tej historii może być tylko jeden: Może i ryby głosu nie mają, ale przecież konto można wyczyścić po cichu!