Aby skutecznie wędkować często trzeba dotrzeć tam, gdzie są ryby. To oczywiste i banalne stwierdzenie staje się jednak realnym problemem, kiedy ograniczenia i naturalne przeszkody uniemożliwiają zarzucenie wędki.
Najłatwiejszym sposobem na pokonanie przeszkód zlokalizowanych przy brzegu lub dotarcie do ryb żerujących w znacznej odległości od brzegu będzie ponton. Relatywnie tani, lekki i uniwersalny. Zapewni wygodny transport i wystarczy na wielogodzinną zasiadkę. Jednak zanim zdecydujemy się na zakup, należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
W pierwszej kolejności powinniśmy upewnić się czy na danym akwenie można korzystać z środków pływających. Teraz możemy przejść do wyboru odpowiedniej jednostki. Należy wybrać ponton mocny i trwały, posiadający odpowiednie atesty. W trosce o bezpieczeństwo szukajmy sprzętu zbudowanego z kilku warstw. Nie bez znaczenia jest również rozmiar pontonu. Z jednej strony większy to komfort i możliwość wędkowania z towarzyszem, z drugiej zaś, to bardziej kłopotliwy transport i obsługa. W pierwszym przypadku z powodzeniem wystarczy ponton o długości 230 cm, w drugim 260 cm. Wybierzmy sprzęt w jasnych, odbijających promienie słoneczne barwach. Zapobiegnie to nagrzewaniu się materiału. Dobrej jakości pontony wykonane są z wysokocząsteczkowego PCV, wzmocnionego litym laminowanym poliestrem. To ważne, bo w każdej chwili w burtę może „strzelić” kotwica błystki wyrwana z zaczepu, narażając ponton na przebicie. Nie zapominajmy o wyposażeniu dodatkowym: ławeczka, wodoszczelne torby, podręczna apteczka, odzież ochronna i kapok.
W przeciwieństwie do łodzi, ponton nie musi być zarejestrowany. Obowiązek ten zniesiono w 2020 roku. Przepis obejmuje pontony o długości nieprzekraczającej 7,5 metra, przeznaczone do amatorskiego połowu ryb. Podsumowując: minimum formalności, niski koszt zakupu i łatwy transport. Czy trzeba czegoś więcej?