Młodsi, a nawet ci nieco starsi wędkarze z pewnością nie pamiętają zimy stulecia z 1978 roku. Niektórych jeszcze nie było na świecie, albo byli zbyt mali, aby cokolwiek pamiętać. Teraz i oni mają swoją zimę stulecia. Co prawda skrajnie inną od tej sprzed dekad, która paraliżowała życie mieszkańców.
Mamy zimę stulecia!
Zimą 1978 roku w Suwałkach grubość pokrywy śniegowej wynosiła 84 cm, a temperatura spadła do -31 stopni Celsjusza. Dziś możemy mówić o kolejnych zimowych rekordach, jednak jakże innych od tych sprzed 45 laty. Pierwszego stycznia o godzinie 11:30 termometr na stacji synoptycznej Warszawa Okęcie wskazał temperaturę 18,9 stopni Celsjusza! Jest to najwyższa wartość w całej, ponad 200 letniej historii pomiarów. Czy to już koniec zimy jaką znamy i co przyniosą najbliższe dni?
Chłodniejszy wtorek
Już od wtorku odczujemy spadek temperatur. Najcieplejszym rejonem będzie Opolszczyzna, tam około 10 stopni, w rejonach podgórskich około 4, a na pozostałych obszarach kraju od 5 do 9 stopni. Możliwe przelotne opady deszczu. Nad morzem i w górach powieje mocniej. Wiatr z zachodu.
Wietrznie nad morzem
Środa przyniesie większe zachmurzenie i opady deszczu. Na północnym wschodzie deszczu ze śniegiem. Na północnym wschodzie i w górach od 2 do 5 stopni, a maksymalna temperatura w kraju nie przekroczy dziesięciu stopni. Wiatr z zachodu, umiarkowany, okresami dość silny, porywisty, do 65 kilometrów na godzinę. Nad morzem i na południu możliwe porywy wiatru do 70 kilometrów na godzinę. W czwartek pogoda podobna jak w środę. Niebo szczelniej pokryją chmury, a nad morzem wiatr w porywach osiągnie prędkość do 85 kilometrów na godzinę.
Piątek i sobota
W piątek pogoda podzieli kraj na ciepły jeszcze zachód, gdzie temperatura maksymalna wyniesie około 10 stopni i dużo chłodniejszy północny wschód. Tam od -1 do 2 stopni powyżej zera. Na zachodzie wiatr w porywach do 85 kilometrów na godzinę. Pochmurnie i deszczowo. Na północy możliwe opady deszczu ze śniegiem. W sobotę na północnym wschodzie od -4 do 0 stopni. I to jedyny region, w którym temperatury spadną poniżej zera. W pozostałych rejonach kraju od 1 do 6 stopni „na plusie”. Wiatr umiarkowany, porywisty, miejscami do 65 kilometrów na godzinę, będzie potęgował odczucie zimna.
10 stopni w niedzielę
Niedziela pochmurna, deszczowa i zimna. Na północy deszcz ze śniegiem. Niebezpiecznie na Podlasiu i Suwalszczyźnie. Tam marznący deszcz i gołoledź. Wiatr słaby i umiarkowany, w porywach do 60 kilometrów na godzinę. Na północy -3 stopnie, w centrum 3 stopnie powyżej zera. Na zachodzie zdecydowanie przyjemniej, bo aż 10 stopni.
Czy prawdziwa zima jeszcze powróci?
Trzeba przyznać, że nie taką zimę wędkarze sobie wyobrażali. Na niektórych akwenach pojawiła się bezpieczna warstwa lodu, a niektórzy nawet zdążyli nieźle połowić na pierwszym lodzie. Czy zima do nas powróci? Według prognoz ochłodzenie będzie chwilowe. Na zimę trzeba będzie poczekać. Ale zima ma jeszcze sporo czasu, by pokazać swoje mroźne oblicze.