Zakładamy, że prawie każdy z was słyszał o dogoterapii, gdzie w rolę terapeutów wcielają się psy. Domyślamy się również, że wiecie czym jest hipoterapia, gdzie z chorobami ciała i duszy pacjenci radzą sobie przy wsparciu koni, ale czy słyszeliście kiedyś o terapii, w której to ryby wpływają pozytywnie na zdrowie? Co prawda w literaturze można natknąć się na pojęcie ichtioterapii, jednak ten termin odnosi się do niewielkich rybek skubiących stopy, usuwając w ten sposób zanieczyszczenia.
Jesiotry pomagają w terapii
Na dość oryginalny, ale jak się później okazało bardzo trafiony pomysł wpadli nurkowie ze stowarzyszenia „Krok po kroku HSA„. Działające od 5 lat stowarzyszenie skupia się na rehabilitacji poprzez uprawianie sportu extremalnego, którym z pewnością jest nurkowanie. Trzeba przyznać, że w swojej prostocie zamysł jest genialny. Nurkowanie należy do zajęć elitarnych, niedostępnych dla wszystkich. Daje ono poczucie wolności i sprawia, że osoba nurkująca może poczuć się wyjątkowo. Członkowie ze stowarzyszenia poszli jednak o krok dalej i do terapii wykorzystują jesiotry. Chociaż słowo „wykorzystują” to krzywdzące określenie, bo ryby są bardziej lub mniej oswojone i chętnie podpływają do nurków, a nawet pozwalają się dotykać.
Dotknąć dinozaura
Jesiotrowa terapia szczególnie spodobała się osobom niewidomym. Radość i entuzjazm wynikające z obcowania z żywym dinozaurem rozwiały wszelkie wątpliwości i spekulacje na temat czy nurkowanie w przypadku osób niewidomych ma jakikolwiek sens. Okazało się, że to właśnie nurkowie pozbawieni wzroku, potrafią z zadziwiającymi szczegółami opowiadać o swoich przeżyciach. Jednak zanim jesiotry stały się rybami pomagającymi w rehabilitacji, potrzeba było mnóstwo pracy i trochę przypadku. Nurkowie szybko spostrzegli, że ryby nie odczuwają strachu. Każde zejście pod wodę uzupełnione było o karmienie jesiotrów i przyzwyczajanie ich do obcowania z ludźmi. Dziś można odnieść wrażenie, że ryby potrafią odczytać intencje i potrzebę kontaktu z nimi osób niewidomych.
Zobacz co żyje w Płotkach
Jedyna w skali kraju, a może nawet Europy jesiotrowa terapia znajduje się na pilskim Jeziorze Płocie, znanym również jako Płotki. Akwen o powierzchni 44 ha (według różnych źródeł 30 ha) charakteryzuje się dość dużą średnią głębokością, ok. 10,8 m a maksymalna głębokość dochodzi do blisko 24 metrów. W połączeniu z czystą wodą (II klasa) czystości, Płotki są świetnym miejscem do nurkowania i wędkowania, co potwierdza zamieszczony poniżej film, opublikowany przez Piotra Doręgowskiego.