Pszenica, pęczak, a może larwa chruścika? Co założylibyście na haczyk? A może nie macie pojęcia o czym piszemy?
Dwóch sympatycznych i doświadczonych wędkarzy, nowoczesny sprzęt, solidna dawka wiedzy i przynęty naszych dziadków. Co może wyjść z takiego połączenia? Koniecznie spójrzcie na poniższy film przygotowany przez Robinson Team.
W dobie ultranowoczesnego wędkarstwa czasami sprawdzają się klasyki sprzed dekad. O przynętach naszych dziadków pisaliśmy tutaj. W przełowionych wodach warto sięgnąć po pszenicę, pęczak czy ciasto z kaszy manny. Niekiedy warto spróbować odłożyć w kąt drogie zanęty na rzecz mieszanek, które z łatwością przygotujecie w domu. Takie, nieco trudniejsze wędkarstwo, może przynieść zaskakujące efekty, a przede wszystkim dostarczyć wiele radości.