Wędkarstwo kojarzy się z relaksem i spokojem, a wędkarze postrzegani są jako osoby potrafiące zachować zimną krew. Ale od każdej reguły są wyjątki, o czym możemy przekonać się w dzisiejszym artykule.
Uciekał Oplem Astrą
Do niecodziennego zdarzenia doszło w okolicach Żabna (pow. tarnobrzeski). Podczas rutynowego patrolu okolic policjanci spostrzegli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął zachowywać się podejrzanie. Kierujący Oplem Astrą zaczął przyśpieszać, dając jednocześnie funkcjonariuszom znak, że ewidentnie coś przeskrobał. Policjanci wydali kierowcy polecenie zatrzymania się, używając jednocześnie sygnalizacji świetlnej i sygnału dźwiękowego. Niestety przyniosło to efekt odwrotny od zamierzonego, kierujący osobówką ruszył do efektownej ucieczki. Po krótkim pościgu ucieczka zakończyła się w gęstym lesie, gdzie w końcu udało się zatrzymać kierowcę.
Był szybki. Będzie wściekły
Jakież było zdziwienie policjantów, kiedy za kierownicą ujrzeli 63-letniego wędkarza. Tłumaczył on, że uciekał policji z obawy, że badanie alkomatem wykaże, że jest pijany. Wędkarz przyznał, że podczas zasiadki wypił piwo, a kiedy zobaczył policjantów, postanowił podjąć ryzykowną próbę ucieczki. Badanie alkomatem potwierdziło co prawda spożycie, ale jego wartość, 0,1 promila w wydychanym powietrzu, nie przekraczała dozwolonej normy. Pechowy kierowca wędkarz był szybki, ale pewnie będzie również wściekły. Myślał, że jest pijany, a był trzeźwy! W dodatku uciekał przed policją, a za ten czyn grozi od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Piłeś? Nie jedź!
Osoby, które spożywały alkohol, a wynik badania trzeźwości wykazał 0,2 promila, znajdują się w stanie po spożyciu i podlegają karze grzywny, aresztu oraz zostaje na nie nałożony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Jeśli badanie wskaże 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, kwalifikującym się jako stan nietrzeźwości, grozi odpowiedzialność finansowa, kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres nie krótszy niż 3 lata. Dodatkowo sprawca zobowiązany jest do uiszczenia świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych.
Tylko jedno piwo. O jedno za dużo!
Generalnie można przyjąć, że 0,5 litra piwa pozostaje w organizmie około trzech godzin. Oczywiście to tylko duże uproszczenie. Każdy organizm reaguje inaczej, a na szybkość metabolizmu alkoholu ma wpływ wiele czynników. To, kiedy po spożyciu będziesz mógł wsiąść za kierownicę zależy od tego czy piłeś już wcześniej i czy alkohol był spożywany po posiłku czy na pusty żołądek. Nie bez znaczenia jest oczywiście stan zdrowia. Problemy z wątrobą znacznie spowalniają proces metabolizmu alkoholu. Z pomocą może przyjść popularny kalkulator promili, dzięki któremu w przybliżeniu można obliczyć czas metabolizmu alkoholu. Oczywiście nie jest to miarodajny wynik. Ten uzyskamy po badaniu alkomatem. Lepiej jednak nie ryzykować i nie pić alkoholu w ogóle. Przynajmniej, kiedy zamierzamy samochodem wracać do domu.