Alarmujące wieści docierają do nas znad Sanu. Rzeka przypomina kałużę i w wielu miejscach brakuje w niej wody. Szczególnie trudna sytuacja panuje w górnym biegu rzeki.
Już w czerwcu sytuacja wyglądała dramatycznie, a pogłębiająca się susza i rekordowe upały spowodowały, że po wyschniętym korycie można przejść na drugi brzeg. Ratunkiem powinny być długotrwałe ulewy, jednak według prognoz w najbliższym czasie trzeba o nich zapomnieć. Jak poważny jest problem, możemy zobaczyć w poniższym materiale.
Piękny i malowniczy San, w krótkim czasie przekształcił się w niemal pozbawiony wody ciek. Naocznymi świadkami tego dramatycznego zjawiska są szczególnie mieszkańcy Rajskiego (powiat leski) i Tworylnego (powiat bieszczadzki).