Katastrofa ekologiczna na Odrze od tygodni bulwersuje wędkarzy. Wciąż nie udało się ustalić jej przyczyn, a politycy przerzucają się domysłami.
Polityka i wędkarstwo nie powinny spotykać się zbyt często, zwłaszcza, że ryby głosu nie mają. W imieniu wędkarzy i ryb właśnie, związkowcy z PZW wzięli udział na połączonym posiedzeniu komisji w sprawie katastrofy na Odrze.
Przedstawicieli wędkarzy oburzyły słowa wiceprezesa Wód Polskich Krzysztofa Wosia:
Z tymi słowami nie zgadzają się związkowcy z Polskiego Związku Wędkarskiego obecni na posiedzeniu komisji. To właśnie wędkarze zaczęli nagłaśniać odrzański dramat, który początkowo nie interesował polityków i to właśnie wędkarzom należą się podziękowania za ciężką pracę. Słowa wiceprezesa Wód Polskich wywołały oburzenie wśród przedstawicieli PZW, którzy ostentacyjnie, przy oklaskach części zgromadzonych, opuścili salę.
Oświadczenie wydane przez Polski Związek Wędkarski możecie znaleźć na profilu FB Polskiego Związku Wędkarskiego.