Na śmieciarzy nie ma rady. Nie pomagają apele, kampanie społeczne i ogólne piętnowanie. Może w końcu należyte kary skłonią do refleksji?
Z zakończonych niedawno obrad senatorów płynie jasny sygnał: kary za śmiecenie będą wyższe! W niektórych przypadkach zaśmiecanie może skończyć się więzieniem. Czy nowelizacja prawa wystraszy przestępców?
Miejmy nadzieję, że tak. Spoglądając w niechlubny „cennik” dowiadujemy się, że za zaśmiecanie miejsc publicznych grozi mandat w wysokości 500 złotych. 1000 złotych kary za wywożenie śmieci do lasu, a do 30 tysięcy złotych za wypalanie traw. Z poważnymi konsekwencjami musza się liczyć ci, którzy zamierzają nielegalnie składować, unieszkodliwiać lub transportować materiały zagrażające życiu lub zdrowiu. W tym przypadku można trafić do więzienia, nawet na 10 lat. Na dwa lata krócej można trafić za kratki za zanieczyszczanie wody, powietrza lub ziemi promieniowaniem jonizującym. Od 10 tysięcy złotych aż do 10 milionów złotych dostaną ci, którzy umyślnie zanieczyszczą środowisko, a od 2 do 12 lat więzienia grozi za nielegalne przywożenie lub wywożenie odpadów. Nic nie działa na wyobraźnię bardziej niż pieniądze. Miejmy nadzieję, że to przekona śmieciarzy.