Wędkarstwo rzutowe nie cieszy się w Polsce takim powodzeniem jak inne wędkarskie dyscypliny. A szkoda, bo to bardzo widowiskowy sport, a nasi młodzi zawodnicy odnoszą w nim spektakularne sukcesy.
Niedawno zakończyły się Mistrzostwa Świata juniorów i juniorek U23 w wędkarstwie rzutowym w Budapeszcie. Nasza reprezentacja zaprezentowała się znakomicie. Łącznie koleżanki i koledzy wędkarze zdobyli aż 6 medali z czego 2 złote, 3 srebrne i jeden brązowy. 4 krążki udało się wywalczyć indywidualnie a 2 drużynowo. Prawdziwą niespodziankę sprawiła debiutująca w imprezie 16-letnia Karolina Kolarz. Zdeklasowała swoją rywalkę, Czeszkę Lucie Nejdlową, zdobywając łącznie 486,725 pkt. i wyprzedzając ją aż o 30 pkt. Co ciekawe, Karolina pobiła swój własny rekord z niedawnych Mistrzostw Polski aż o 54 pkt. Do aktualnego rekordu Polski zabrakło zaledwie czterech punktów. A to, że wędkarstwo rzutowe to dyscyplina wymagająca zręczności, finezji i siły, porównywalnych do zmagań lekkoatletów, możecie zobaczyć w poniższym filmie.
Tradycje wędkarstwa rzutowego sięgają połowy XIX wieku, a za niespełna miesiąc zostanie rozegrana 69 już edycja Mistrzostw Polski. Pierwsza tego typu impreza odbyła się 1953 roku. Oznacza to, że i na rodzimym podwórku casting jest obecny od dawna. Niestety, to wciąż niedoceniana dyscyplina, której całe piękno i spektakularne techniki rzutu nikną w gąszczu komercyjnych zawodów. Mamy nadzieję, że sukcesy młodych reprezentantów przyczynią się do popularyzacji dyscypliny rzutowej, a młodzi ludzie chętniej sięgną po specjalistyczne wędziska i powtórzą sukcesy z Budapesztu.