Kandydatów do miana wędkarskiej legendy jest wielu. Ale tylko nieliczni pozostawiają tak bogate dziedzictwo.
Myślę, że tej osobistości przedstawiać nie trzeba. Wystarczy wspomnieć, że bohaterem artykułu jest 3-krotny Mistrz Świata. Ogromna wiedza, pasja i doświadczenie, którym dzielił się ze swoimi równie utytułowanymi przyjaciółmi, m.in.: Bobem Nuddem, Alanem Scothernem czy Philipem Carroyerem, zaowocowały stworzeniem ponadczasowych produktów. Bo kto dziś nie zna zanęt i dodatków Marcela Van Den Eynde? Recenzję kilku klasycznych mieszanek znajdziecie w poniższym filmie.
Dziś pod marką Marcel Van Den Eynde – MVDE, działa rodzinne przedsiębiorstwo. W ciągu kilkudziesięcioletniego istnienia firmy, wędkarze na całym świecie poznali skuteczność legendarnych już zanęt. Trudno wymienić europejski kraj, do którego nie dotarły mieszanki MVDE. Ale nie tylko wędkarze z Europy mogą cieszyć się sprawdzonymi recepturami: Turbo, Gold Pro czy G5. Zanęty dotarły również do Afryki Południowej i Ameryki. Mijają dekady, a produkty stworzone przez Mistrza wciąż cieszą się ogromnym zaufaniem i najwyższą jakością. „Legends make Legends”, jak głosi hasło na opakowaniu. Trudno się z tym nie zgodzić.