Dziś wielki dzień. W kalendarzach oficjalnie i na długo zagościła jesień. Co w pierwszym weekendzie kalendarzowej jesieni czeka wędkarzy?
Piątek – pierwszy dzień kalendarzowej jesieni
Dziś, szczególnie na zachodzie zachmurzenie małe i umiarkowane, bez opadów. Za to na wschodzie niebo przysłonią gęste chmury i przelotnie popada. Nad ranem możemy spodziewać się znaku firmowego jesieni, czyli gęstej mgły ograniczającej widoczność do 200 metrów. Temperatury od 11 do 17 stopni, wiatr słaby i umiarkowany z zachodu i południa.
Mglista sobota
Wędkarzy wybierających się w sobotni ranek nad wodę przywita gęsta mgła i niska temperatura, od 1 do 7 stopni, oczywiście z wyjątkiem rejonów podgórskich i Suwalszczyzny, tam lekko poniżej zera. Na szczęście w dzień termometry wskażą już od 11 do 17 stopni i powieje lekki wiatr z południa.
A w niedzielę czas na szczupaka!
Niedziela będzie pogodowym piątkiem i sobotą w jednym. Trochę chmur, deszczu i słońca. Przyjemne 19 stopni i lekki wiatr. Idealna aura na drapieżnika. Wędkarski kalendarz brań zachęca do wędkowania. Piątek brania bardzo dobre, sobota i niedziela tylko troszkę na dobrym poziomie. Czas to sprawdzić, aura sprzyja i kalendarz też!