Spławikowe wędkarstwo wyczynowe należy do najbardziej skomplikowanych i czasochłonnych metod. I choć do niedawna kojarzone było głównie z łowieniem małych i średnich ryb w hurtowych ilościach, wędkarze postanowili to zmienić.
Na karpie z zestawem skróconym
Wędkarstwo nie znosi próżni. Dlatego dziś już nikogo nie dziwi widok wędkarza wyposażonego w długie wędzisko bez przelotek, polującego na komercyjne karpie. Czy typowo zawodnicza „tyczka” i kilkukilogramowe ryby to dobre połączenie? Przekonajcie się sami i spójrzcie jak do sprawy podchodzi ekipa Robinson Team:
„Tyczka” na każdą kieszeń
Aby rozpocząć przygodę z tyczką nie trzeba od razu zaopatrywać się w najbardziej finezyjne i najdroższe wędziska. Współczesny rynek oferuje wystarczająco dużo wędzisk różnej klasy. Na pewno każdemu uda się znaleźć coś na własną kieszeń.
Zestaw skrócony stworzony do łowienia w rzece
Dla postronnego obserwatora łowienie tyczką może wydawać się bardzo skomplikowane. Jednak przy odrobinie wprawy mamy przyjemność bardzo precyzyjnego wędkowania. Wymarzonym środowiskiem tyczki są kanały i rzeki. Na wodach płynących wędkarze mają możliwość, by w pełni wykorzystać zalety zestawu skróconego. Precyzyjne przytrzymanie zestawu w zanęcie, bądź kontrolowane przepłynięcie zestawu przez pole nęcenia. Żadna inna metoda nie daje tylu możliwości operowania spławikiem. Spróbujcie koniecznie.