Spinning… ta metoda wędkowania jest w głównej mierze ukierunkowana na drapieżniki. Stosując obrotówki, wahadłówki czy woblery nastawiamy się głównie na złowienie szczupaka, pstrąga, okonia czy sandacza. Jednak wspomniane przynęty niekoniecznie zawsze muszą kusić ryby drapieżne. Dziś opiszemy jak łowić białoryb na spinning. Jest to nieco inna forma spinningu niż ta, którą doskonale znają łowcy drapieżników. Miłej lektury!
Białoryb na spinning – na jakie ryby można się nastawić?
Słysząc o łowieniu białorybu na spinning, najczęściej usłyszeć można o połowach wzdręgi i płoci. Te dwa gatunki faktycznie świetnie współpracują z delikatnym spinningowym zestawem, zakończonym microjigami. Przynętom tym poświęcimy jednak inny akapit, ponieważ są one niezwykle ważne w skutecznym skuszeniu ryb spokojnego żeru. Czy tylko wzdręgi i płocie biorą na spinningowe przynęty? Otóż nie! Spotkać się można z braniami karasi, leszczy, linów, karpi czy amurów. Szczególnie dwa z ostatnich wymienionych gatunków mogą dziwić. Okazuje się, że nawet bardzo duże sztuki atakują microjigi i wcale nie dzieje się to bardzo rzadko!
Wzdręgi na spinning
Zacznijmy od tego czym wyróżnia się ten gatunek. Otóż wzdręga to gatunek niezwykle często mylony z płocią. Posiada smukłe, wąskie ciało, drobne łuski i piękne oczy z tęczówką żółtą lub pomarańczową. Wzdręgi nazywane są także krasnopiórkami. Od płoci różnią się bardziej jaskrawym ubarwieniem i bardziej spłaszczonym ciałem. Grzbiet krasnopiórki ma ciekawy niebiesko-zielony kolor, który nie jest spotykany u innych gatunków z naszych rzek i jezior. Boki tej ryby wyróżniają się wyraźnym złotym odcieniem.
Żeby łowić wzdręgi na spinning, warto wybrać się na łowy w maju i czerwcu. W tym miesiącu wzdręga najchętniej pobiera pokarm i jest najmniej ostrożna. Miejscami, które warto odwiedzać są brzegi jezior. Ten gatunek, podobnie jak płocie, często spotykany jest także w starorzeczach oraz w takich odcinkach rzek, w których woda praktycznie nie płynie. Wzdręgi często przemieszczają się wzdłuż brzegów w stadach i jeśli na takowe trafisz to możesz liczyć na mnóstwo brań. Z doświadczenia wiem, że wzdręgi najchętniej biorą w dni ciepłe i słoneczne. Dobre wyniki osiągniesz łowiąc je ze środków pływających i ostrożnie podpływając w pobliże brzegów. Dobrze sprawdzą się też belly boat.
Jako przynęty warto stosować bardzo małe twistery, których długość nie przekroczy 5 cm. Do nich dobierać należy główki jigowe o wadze około 1 g. Dużą skuteczność przejawiają też małe woblery w kolorze czerwono-czarnym oraz czarno-szarym. Twistery powinny być w niezbyt jaskrawych kolorach. Sprawdzi się tu „denaturat”, motor oil czy bezbarwna guma z pieprzem.
Płocie na spinning
Płoć to kolejny z gatunków, które można kusić zarówno naturalnymi przynętami jak i sztucznymi. Pragnąc złowić płocie na spinning warto zaopatrzyć się w bardzo małe obrotówki. Świetnie sprawdzą się tutaj rozmiary 00. Przykładem modelu, który warto posiadać w swoim spiningowym pudełku jest Mepps XD 00. W przypadku płoci szczególnie dobrze spisują się modele o srebrnej barwie. Podobnie jak w przypadku wzdręg tak i tutaj warto wspomnieć o microjigach. Na te przynęty biorą świetnie również leszcze i krąpie.
Udając się na spinningową wyprawę celem złowienia płoci warto zaopatrzyć się też w cykady. Wędkarze, którzy pasjonują się łowieniem płoci i wzdręgi na spinning bardzo często polecają cykady Szuszkiewicza o wadze około 4 g. Kluczowe jest tutaj odpowiednie prowadzenie przynęty. Pamiętaj, że nie masz do czynienia z drapieżnikami więc ważne jest wolne prowadzenie przynęt, bez względu, na jakiego to są rodzaju. Jedynie w przypadku obrotówek nie można zwijać zbyt wolno by nie doszło do wygaszania pracy skrzydełka.
Płocie wykazują największą aktywność wczesnym rankiem i to jest dobra pora na połowy. Z reguły z każdą kolejną godziną brania słabną aż w końcu zupełnie ustają. Na kolejne serie ataków płoci można liczyć dopiero wieczorem. Często przy intensywnym żerowaniu płoci można liczyć na brania leszczy.
Białoryb na spinning – czym są microjigi?
Ten typ przynęt jest dedykowany wędkarzom preferującym metodę UL. Wzorem do stworzenia microjigów były najprawdopodobniej przynęty używane w wędkarstwie muchowym. Można powiedzieć, że są to odpowiednio zmodyfikowane streamery i nimfy. Przynęty te składają się z bardzo lekkiej główki jigowej, która często jest pokryta warstwą błyszczącej farby czy lakieru z brokatem. Główka posiada nieco wydłużony hak, który otaczany jest sztucznym lub prawdziwym włosiem czy nicią. Generalnie microjigi mają za zadanie skutecznie imitować larwy owadów i dorosłe osobniki. Szczególnie dużą skuteczność w łowieniu białorybu wykazują imitacje chruścika.
Wędka w dłoń i udanych łowów!
Jeśli zawsze chciałeś sprawdzić, czy na spinning biorą tylko drapieżniki to masz teraz odpowiednią wiedzę by sam się o tym przekonać. Pamiętaj o tym, że w metodzie UL trzeba stosować czułe wędzisko, bardzo cienką żyłkę lub plecionkę i odpowiednio prowadzić przynętę. Jeśli w Twoim otoczeniu znajduje się zbiornik, w którym z powodzeniem łowiłeś do tej pory płocie czy wzdręgi na spławik to warto udać się tam z kijem spinningowym. Efekty na pewno będą zadowalające a holowanie dużych okazów dostarczy mnóstwa emocji. Połamania!