Wędkarstwo to sport dla wszystkich. Doskonale odnajdują się w nim starsi i młodsi, kobiety i mężczyźni. Wędkarzami są mieszkańcy wielkich miast i małych miejscowości. Daje mnóstwo radości i powodów do świętowania.
Wędkowanie dla każdego
Obok wielkich imprez wędkarskich, organizowanych z rozmachem na dużych zbiornikach i pod patronatem bogatych sponsorów, są również te, o których oprócz lokalnych społeczności niewiele osób ma okazję się dowiedzieć. A szkoda! Przecież wszystkich wędkarzy, co oczywiste, łączy ta sama pasja, niezależnie od zasobności portfeli, umiejętności czy hojnych sponsorów.
Wielkie święto niewielkiego Koła
Dlatego z przyjemnością wspominamy o jubileuszowych zawodach, które miały miejsce w Koprzywnicy położonej w powiecie sandomierskim. Lokalne koło PZW nr 37 w Koprzywnicy świętowało 35-lecie istnienia. Z perspektywy mieszkańców tej niewielkiej miejscowości, malowniczo położonej i liczącej niespełna 2500 ludności, to bardzo ważne wydarzenie. Zarejestrowane 25.01.1987 roku Koło, dziś zrzesza około 150 aktywnych członków z terenów gminy i okolic. Wędkarze kilkanaście razy w roku spotykają się na wspólne wędkowanie.
Upominki i chwile pełne wzruszeń
Ostatnie zawody były wyjątkowe. Oprócz tego, że przebiegały (jak zawsze zresztą) w koleżeńskiej i przyjemnej atmosferze, wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe kubki. Bukiet kwiatów i pamiątkowy grawer otrzymała również pani Aleksandra Klubińska, burmistrz miasta i gminy Koprzywnica. Wędkarze, na czele z prezesem koła, panem Grzegorzem Gawrońskim, podziękowali pani burmistrz za wkład i zaangażowanie jakie włożyła w prace nad zbiornikiem pokrzywnickim. Świętowanie zakończyło się wręczeniem nagród i wspólnym posiłkiem.
Wędkowanie na Koprzywnicy
17-hektarowy Zalew Koprzywnica wyróżnia się niewielką głębokością wynosząca ok. 1,5-2 metrów i łatwo dostępną linią brzegową. Na wędkarzy czekają pokaźne karasie, krąpie, leszcze, liny czy płocie. Od czasu do czasu zdarzają się spotkania karpiami i amurami. Obok Zalewu okoliczni wędkarze mogą wybrać się na pobliską Wisłę czy Jezioro Tarnobrzeskie. Wszystkim wędkarzom i sympatykom Koła życzymy wielu radosnych i obfitych w ryby lat i dołączamy się do podziękowań kierowanych w stronę pani burmistrz.